Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaktualizował ostrzeżenie o silnych opadach.
stopień: 3
prawd. 80%
Przebieg: Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana suma opadów od 80 mm do 100 mm, a miejscami do 140 mm. Suma opadów prognozowana na noc 08/09.07 wynosi od 25 mm do 50 mm, miejscami do 60 mm, na dzień 09.07 – od 30 mm do 50 mm, a na noc 09/10.07 – od 10 mm do 30 mm.
Uwagi: Podniesienie stopnia ostrzeżenia. Możliwa dalsza aktualizacja ostrzeżenia.
Informacja od burmistrza Marek z godz. 13.00
Tam, gdzie mamy odwodnienia lub rowy melioracyjne, zrobiliśmy przegląd sytuacyjny. W akcję zaangażowane były/są Wydział Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Wydział Monitoringu, Zakład Usług Komunalnych oraz Wodociąg Marecki, który trzyma pieczę nad siecią kanalizacji deszczowej. Pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska sprawdzali wszystkie rowy melioracyjno-komunalne w kontekście ich drożności. Tam, gdzie pojawiły się tzw. przetamowania, usuwamy je. Robią to ekipy Zakładu Usług Komunalnych.
Wodociąg Marecki z kolei trzyma pieczę nad kanalizacją deszczową (liczącą około 20 km). I robi to na bieżąco, a dzisiaj – na naszą prośbę – sprawdzał np. drożność kanału pod ulicą Fabryczną w stronę rzeki Długiej, odprowadzającego wodę z okolic Szkolnej i Koszalińskiej. Dobra wiadomość – jest OK. Także wodociągowe WUKO stoi pod parą, gdyby pojawiła się konieczność interwencji.
Ale żeby było jasne – to są bieżące, zaplanowane lub interwencyjne akcje. Działamy też długofalowo. Staramy się – w ramach wygospodarowanych środków – rozbudowywać sieć infrastruktury deszczowej. To m.in. modernizacja i budowa rowów melioracyjnych oraz budowa kanalizacji deszczowej (gotowa w Wilczej i Żbika, w budowie – Jagiełły). Niedawno pięć kluczowych pompowni wody deszczowej zostało wyposażonych w system monitoringu (podobno do tego, co ma sieć kanalizacji deszczowej). Dzięki temu skuteczniej można nimi zarządzać w czasie sytuacji kryzysowych.
Oczywiście może być bardzo różnie. Opady w Markach mogą być bardzo intensywne, wówczas nawet najlepsza sieć kanalizacji (lub studnie chłonne) nie będą w stanie jej przyjąć w krótkim czasie. Martwi też dotychczasowa susza. Tereny gruntowe są tak suche, że ich przepuszczalność nie jest obecnie wysoka. Oby nie było tak źle, ale lepiej być gotowym na gorszy scenariusz.
71 odpowiedzi